KONKURS CZYTELNICZY POD HASŁEM „JESIEŃ WIERSZEM MALOWANA” Zapraszamy wszystkich chętnych uczniów do udziału w bibliotecznym…
Wycieczki z dofinansowaniem MEN
WARSZAWA
W dniach 12. i 13. czerwca uczniowie klas ósmych naszej szkoły zwiedzali Warszawę. W poniedziałek wstaliśmy trochę wcześniej niż słońce, ponieważ nasz pociąg odjeżdżał z dworca PKP w Bielsku -Białej o godzinie 4:49. Po godzinie 8:00 nasza grupa, to jest 23 uczniów i 3 opiekunów, przybyła do stolicy.
Pierwszym punktem programu wycieczki były Łazienki Królewskie. Podążając do nich obejrzeliśmy Pałac Prezydencki i sąsiadujący z nim pomnik Józefa Piłsudskiego. Podziwialiśmy Cadillaca 355D, unikatowy zabytek kultury materialnej wyprodukowany dla marszałka Józefa Piłsudskiego w Stanach Zjednoczonych. Łazienki Królewskie to zespół pałacowo-ogrodowy założony w XVIII wieku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Podziwialiśmy tam przepiękną roślinność, pawie dumnie przechadzające się po ogrodzie, ale przede wszystkim ciekawe pamiątki architektury: pałac na wodzie, oranżerię, budynki chińskie, amfiteatr, teatr dworski. Kolejnym przystankiem na trasie naszej wycieczki był budynek Sejmu. Zwiedzaliśmy go dzięki uprzejmości Sołtysa Seniora Wilkowic, pana Ryszarda Rączka, który nawiązał współpracę z biurem poselskim pana posła Przemysława Koperskiego. Po przejściu przez procedury w biurze przepustek spotkaliśmy się w Sejmie z panem posłem Przemysławem Koperskim, który osobiście oprowadzał nas po budynku i opowiadał o pracy w nim. Na Sali Posiedzeń Sejmu mieliśmy lekcję WOS na żywo, zobaczyliśmy, gdzie podczas obrad zasiadają ugrupowania polityczne, gdzie znajduje się loża Prezydenta, miejsce Marszałka, mównica. Obejrzeliśmy legitymację poselską pana Przemysława Koperskiego. Dzięki panu posłowi mogliśmy też zajrzeć do pomieszczenia klubu poselskiego. Widzieliśmy od wewnątrz to, co zazwyczaj możemy tylko obserwować podczas transmisji telewizyjnych. Po wizycie pan poseł zaprosił nas na obiad, który jedliśmy w jego towarzystwie. Zregenerowani ruszyliśmy podziwiać Ogrody Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, to szczególne miejsce, bo… znajdujące się na dachu budynku.
Drugi dzień wycieczki spędziliśmy na Starym Mieście. Podziwialiśmy historyczne budownictwo serca Warszawy, m.in. Archikatedrę św. Jana Chrzciciela, mury obronne zamku, kolumnę Zygmunta. Po wysłuchaniu hejnału granego tradycyjnie o 11:15 (o tej godzinie 17. września 1939 r., podczas pożaru zbombardowanego Zamku, zatrzymały się wskazówki jego zegara), zwiedzaliśmy przepiękne komnaty Zamku Królewskiego z zachwycającymi kolekcjami obrazów Jana Matejki (Konstytucja 3 maja 1791 roku, Kazanie Skargi, Rejtan – upadek Polski), Canaletta, Marcella Bacciarellego. Ostatnie godziny w stolicy spędziliśmy spacerując Krakowskim Przedmieściem. Odwiedziliśmy dziedziniec Uniwersytetu Warszawskiego oraz Bibliotekę Uniwersytecką (może za kilka lat będzie to Alma Mater naszych ósmoklasistów ). Spotkanie ze stolicą zakończyło się przy grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie mieliśmy okazję obserwować zmianę warty.
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym ta przygoda mogła się wydarzyć. Pracownikom UG, którzy „sprawili”, że wycieczka otrzymała dofinansowanie MEiN, a szczególnie pani Iwonie Orawczak i Genowefie Włodarz. Panu Sołtysowi Seniorowi Ryszardowi Rączka i biuru poselskiemu Przemysława Koperskiego za pomoc w zorganizowaniu zwiedzania sejmu oraz osobiście panu posłowi, który znalazł czas, aby spotkać się z nami osobiście w sejmie.
WIELICZKA
Na długo przed rozpoczęciem zajęć w poniedziałkowy poranek 12 czerwca 2023 roku uczniowie kl. IIIa i IIIb wraz z wychowawcami i opiekunami wybrali się na wycieczkę do Kopalni Soli „Wieliczka” oraz Muzeum Żup Krakowskich w ramach programu MEiN „Poznaj Polskę”, na którą dzięki pomocy i uprzejmości pań z Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli uzyskaliśmy dotację w wysokości 5tyś zł.
Na wielickim parkingu byliśmy kilka minut po godz. 8.00, a już o godz. 8.40, po załatwieniu formalności i zakupie biletów, zaczęliśmy wraz z przewodnikami schodzić po drewnianych schodach w głąb Kopalni Soli „Wieliczka”. Dotarliśmy na I poziom – 64 m pod ziemię, ponad 380 schodów. Zwiedzaliśmy kolejne korytarze, obserwowaliśmy kunszt budowy podziemnych solnych chodników. Słuchaliśmy legend związanych z wielicką kopalnią: o królowej Kindze, Skarbniku, dobrych duchach kopalni oraz o ciężkiej pracy ludzi i zwierząt wydobywających jakże cenny kruszec, jakim jest sól. Sól, która dziś nadaje smak potrawom, a w przeszłości była także środkiem konserwującym i płatniczym. Dowiedzieliśmy się, jak to było z tym wydobyciem w przeszłości dalekiej i tej współczesnej. Zachwycaliśmy się pięknem podziemnych komór – komnat wykutych w soli. Najpiękniejsza z nich to kaplica św. Kingi, do której schodziliśmy. Podziwialiśmy niesamowite podziemne jeziorka, ogromne, majestatyczne drewniane konstrukcje, unikatowe solne rzeźby. W jednej z komnat spotkaliśmy Skarbnika, który zachęcił nas do wykonania wspólnie kilku zadań. Jedna z naszych koleżanek została nawet księżniczką i zasiadła na tronie. Wysłuchaliśmy ciekawej historii opowiedzianej przez Skarbnika. Potem poszliśmy dalej. Po przejściu około 3 km krętych solnych korytarzy i pokonaniu 800 schodów zeszliśmy na poziom III – byliśmy 135m pod ziemią. Odpoczęliśmy w „solnej” stołówce, gdzie ze smakiem zjedliśmy obiad. To nie koniec naszej podziemnej wycieczki. Drugi jej etap był w Muzeum Żup Krakowskich, gdzie odbyły się warsztaty od kopacza do górnika. Sami mogliśmy się przekonać, jak trudną pracą jest kopanie solnej ściany, by uzyskać odrobinę soli. Każdy z nas miał okazję trzymać w rękach kilof i uderzać w solną ścianę. Wspólnie podawaliśmy wiadra z wodą, szukaliśmy zaginionych rzeczy, o których najpierw opowiadał nasz przewodnik, a potem o nie pytał. Dowiedzieliśmy się o pracach wykonywanych przez bednarza, powroźnika, kowala, garncarza i oczywiście „solnego” górnika. Na koniec zatrzymaliśmy się przed makietą średniowiecznego miasta – Wieliczki, aby zobaczyć, jak rozwijało się miasto od niewielkiej miejscowości do obecnego miasta, jak wyglądało na tych terenach wydobycie soli przez stulecia oraz życie ludności wzbogacanej przez sól. Po ponad 4 godzinach ogromnej dawki wiedzy i historii, wzbogaceni o nowe wiadomości i umiejętności związane z naszą historią, w końcu wyjechaliśmy na powierzchnię szybką windą – szybem „Daniłowicza”. Kupiliśmy solne pamiątki i nie tylko. Zadowoleni wróciliśmy do Wilkowic około godz.17.00.